Za nami praca z improwizacją teatralną, cyrkiem, teatrem cieni. Uruchomiliśmy też nasze głosy i zaprosiliśmy do współpracy przeróżne instrumenty. Dużo się wydarzyło.
Dzisiejszy dzień był szczególnym uruchomieniem muzycznym. Stworzyliśmy perkusjonalny zespół tak doskonały, że potrafiący dograć się do każdego nieprofesjonalnego dyrygenta :)
zespół i dyrygent w akcji :)
czas prezentacji etiud teatralnych. Jedna z grup wykorzystała niepozorne tkane koce, które zazwyczaj służą nam jedynie do siedzenia w kręgu. Efekt zdumiewająco plastyczny i teatralny!
prezentacja kolejnej grupy
Połowa turnusu za nami. Ten punkt półmetkowy wymagał od nas pewnej formy podsumowania minionego czasu.
Na oddzielnych arkuszach szarego papieru były wyrysowane:
- walizka (co zabieram ze sobą?)
- drzewo (czego się nauczyłem/łam?)
- słońce (jakie są moje potrzeby?)
- kosz na śmieci (co zostawiam za sobą?)
na małych post-it'ach pisaliśmy swoje odpowiedzi na zadane tam pytania. Całość została odczytana w kręgu i skomentowana, po czym zawisła na ścianie. Imponujące ile doświadczeń można zdobyć w przeciągu zaledwie tygodnia WSPÓŁpracy.
0 komentarze:
Prześlij komentarz